Ciemno, pochmurno, zimno a pod kościołem 27 Wspaniałych, Odważnych Mężczyzn… bo umówiliśmy się z Maryją na Różaniec po górach. Podróż z przygodami i przed 19.00 jesteśmy przy pierwszej kapliczce Drogi Różańcowej w parafii Meszna. Małe zaskoczenie, powitania , krótka historia powstania drogi różańcowej i kapliczek przybliżona przez ks. Proboszcza Andrzeja Piotrowskiego i czas na modlitwę w intencji młodzieży, dzieci i naszych spraw. Błysk latarek, stukot butów, bicie serca, podniesione tętno, przyspieszony oddech, szum deszczu i 20 przystanków – kapliczek wpisanych rytmiczne powtarzane słowa” Zdrowaś Maryjo, kolejne róże dla Mamy, kolejne intencje. Dwie godziny Modlitwy we wspólnocie….zakończone w Szczyrku na Górce u Matki Bożej.