Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Boże Narodzenie to czas by przypomnieć sobie, Co Miłujący Ojciec zrobił dla człowieka. Co dobry Bóg zrobił dla mnie?
Bóg stał się człowiekiem, by razem z nami podążać przez życie. Bóg Światłość wszechświata narodził się w Betlejem, rozświetliła wszystkie ciemności i mroki świata.
Niech Maleńki Jezus – Światłość rozświetli Nasze serca. Niech rozproszy mroki grzechu, egoizmu, pychy, lęków, obaw i strachu. Niech światłość Jezusa rozświetli nasze życie, nasze Rodziny, naszą Parafię i Ojczyznę.
Byśmy stali się świadkami Światłości, Miłości, Pokoju.
Tego życzę Wam ks. Zygmunt Mizia